PORTAL WCZASÓW AKTYWNYCH
 
 

 

Tatry - Tokaj: galeria zdjęć

 

Rozpoczynamy jak zwykle rundką po krakowskich bulwarach nad Wisłą
Potem ruszamy na Słowację, gdzie u podnóża Tatr zaczynamy właściwą wycieczkę.
Pierwszy etap łatwiutki - po asfalcie i głównie z górki:)
Kieżmark - spiskie domki przy głównej ulicy.
Następny Etap - najpierw lekko pod górkę, do wsi Hradisko.
A potem z górki do Lewoczy
Lewocza: gotycki Ratusz
...i renesansowe kamieniczki na rynku.
Dookoła starego miasta znakomicie zachowały się mury obronne
Widok ze wzgórza Sibenik - stara Lewocza, w tle Wysokie Tatry
a z drugiej strony w oddali - ruiny Zamku Spiskiego
Spiska Kapituła - siedziba biskupów, dawniej samodzielne miasteczko warowne
ruina Zamku Spiskiego w całej okazałości
13-wieczny kościół w wiosce Zehra
a przed nim - grób cygańskiego króla
jadąc z górki szybko docieramy do doliny Hornadu
i kolejnego hotelu "Plejsy" w Krompachach
cały następny etap wiedzie doliną rzeki Hornad - przez taki uroczy mostek
i wzdłuż długiego jeziora zaporowego "Ruzin"
przez 800-metrowy tunel
W "Chacie Marica" krótki postój na posiłek, a może i kąpiel
potem kolejne 10 km wśród zupełnej dziczy
i znów nad Hornadem
krajobraz krótko przed Koszycami
łyk wody mineralnej prosto ze źródełka
nie kolidując z ruchem ulicznym wjeżdżamy prosto do historycznego centrum Koszyc
podziwiając secesyjne kamieniczki
i wąziutkie uliczki
Katedra Św. Elżbiety
Carillon w parku
i podświetlana fontanna
Następny etap wiedzie zielonym tunelem z wierzb
i przełęczami wśród niewysokich Slańskich Gór
Pierwsze tokajskie winnice a w oddali nasz cel - miasteczko Satoraljaujhely u podnóża "namiotowej góry"
Po najdłuższym, prawie 70-kilometrowym etapie -
- nagrodą jest nocleg w czterogwiazdkowym hotelu Hunor
Uliczka na przedmieściach
Ostatni etap dziecinnie łatwy - przez stylową brama wjeżdżamy na ścieżkę rowerową
...położoną na nasypie dawnej wąskotorówki

główna atrakcja turystyczna etapu: zamek Rakoczych w Sarospatak.
a tuż obok knajpka - porcje ogromne, ceny przystępne, menu po polsku :)
Z oddali wita nas charakterystyczny kształt tokajskiego wzgórza
aż wreszcie przyjeżdżamy do samego Tokaju, które okazuje się maleńką mieściną wciśniętą między skraj góry a rzeki Bodrog i Cisę.
Jedna z licznych winiarenek
bocianie gniazdo przed odremontowaną synagogą
i pomnik Bachusa.
przystać nad Cisą - można się wybrać na krótki rejs kajakiem
"Na sprzedaż" - idealna pamiątka z wycieczki :)


Powrót do programu wycieczki...>