Dzień 1 (niedziela): Krutyń - Mrągowo 31 km
Około trzech godzin trwa podróż z Warszawy do Krutyni. Jeszcze tego samego dnia wsiadamy na rower i jedziemy do Mrągowa, miasteczka nad Jeziorem Czos, z elegancką nadwodną promenadą.

Dzień 2 (poniedziałek): Mrągowo - Kętrzyn 55 km       
Jedziemy wzdłuż jezior rynnowych dalej na północ i wjeżdżamy na teren historycznej Warmii. Reszel ze świetnie zachowaną starówką, zamkiem krzyżackim i gotyckim mostem jest niewątpliwie najciekawszym miasteczkiem na całej trasie. Kilka kilometrów dalej trafimy na drugą atrakcja - sanktuarium w Świętej Lipce. Wrażenie robi nie tylko barokowa architektura potężnego kościoła, ale jego ulokowanie - nie w mieście ani na wzgórzu tylko w zacisznej, zielonej dolinie.

Dzień 3 (wtorek): Kętrzyn - Węgorzewo 45 km
Po zwiedzeniu kętrzyńskiej bazyliki i kolejnego krzyżackiego zamku ruszamy na wschód, w kierunku Jeziora Mamry. Po drodze dwa pomniki mrocznej wojennej przeszłości - ruiny kwatery Hitlera w Gierłoży i znacznie lepiej zachowane bunkry dowództwa wojsk lądowych w Mamerkach. Idylliczną ścieżką wzdłuż północnych brzegów Mamr docieramy do Węgorzewa, sennego portowego miasteczka.

Dzień 4 (środa): Węgorzewo - Giżycko 30-60 km
Dziś mamy do wyboru trzy opcje. Dla leniuchów: przejazd do Giżycka rejsowym statkiem. Opcja umiarkowana - krótki, 30-kilometrowy etap przez pełną bocianich gniazd wioskę Harsz. Ale każdy, kto się czuje na siłach, niech wybierze 60-kilometrową trasę przez Mazury Garbate i Puszczę Borecką - najbardziej naturalny i zróżnicowany kompleks leśny regionu.

Dzień 5 (czwartek): Giżycko - Miołajki - Krutyń 40 km per Rad.
Rano stawiamy się w giżyckim porcie, przed nami trzygodzinny rejs statkiem Żeglugi Mazurskiej przez Niegocin i mniejsze jeziora połączone kanałami, do Mikołajek - najbardziej eleganckiego mazurskiego kurortu. Przez Jez. Bełdany przeprawiamy się promem linowym, zwiedzamy stację półdzikiej hodowli koników polskich i klasztor Starowierców w Wojnowie. Na nocleg zatrzymujemy się w Krutyni - tam skąd rozpoczęła się nasza wycieczka.

Dzień 6 (piątek):  Zakończenie
Przed podróżą do Warszawy mamy jeszcze trochę czasu aby zwiedzić lokalne atrakcje - np. park dzikich zwierząt w Kadzidłowie, lub spłynąć kajakiem po najpiękniejszym odcinku Krutyni. Po południu powrót bądź kontynuowanie urlopu na Mazurach.

Zobacz galerię zdjęć z trasy