Dzień 1: Kraków - Litowel - Ołomuniec ok 20 km
Rano ok 9.00 wyjeżdżamy z Krakowa, po drodze można dosiąść się w Katowicach. W godzinach południowych przyjeżdżamy do miasta Litowel, siedziby znanego browaru. Jest tu uroczy rynek a starą część miasteczka opływają odnogi rzeki Morawy. Jej bieg wyznaczy nam trasę na kolejne kilka dni. Dziś, po lunchu w starym młynie przejeżdżamy niedługi etap do Ołomuńca. Historyczna stolica Moraw, znana jest ze swojej wielkiej barokowej kolumny i astronomicznego zegara. Ale to nie jedyne, ładnie dziś odrestaurowane zabytki na rozległej starówce, wokół górnego i dolnego rynku.
Dzień 2: Ołomuniec - Kromieryż ok 45 km
Miasto opuszczamy jadąc systemem doskonale przygotowanych i oznakowanych dróg rowerowych. Potem krótki odcinek "terenowy" - groblą pomiędzy stawami do zamku w mieście Tovacov. Przez lasy łęgowe dojeżdżamy do wyjątkowo pięknego miasta Kromieryż. Jest tu renesansowo-barokowy zamek biskupów, miasto słynie jednak przede wszystkim z przepięknych ogrodów. Nocleg w ładnym hotelu przy samym rynku.
Dzień 3: Kromieryż - Uherske Hradiste ok 35-40 km
Cała trasy biegnie po asfaltowych ścieżkach wzdłuż Morawy i towarzyszącego jej żeglownego Kanału Baty. Kanał zbudowany w latach 30-stych ubiegłego wieku celem transportu węgla, przeżywa dziś drugą świetność jako "Czeska Holandia" - trasa dla kajakarzy, statków wycieczkowych i pływających domków letniskowych. Meta etapu - Uherske Hradiste - to kolejne zabytkowe miasto (w nim m.in. piękna synagoga), stolica pogranicznego regionu który Czesi zwą "Slovacko"
Dzień 4: Uherske Hradiste - Hodonin 45 km
Dalej z biegiem Morawy jedziemy przez urocze mieściny: Uhersky Ostrov, Veseli nad Moravou i Straznice - w tym ostatnim ciekawy skansen. Atrakcją wioski Petrov jest kompleks charakterystycznych winnych piwniczek. Potem jedziemy kilka kilometrów przez Słowację, patrząc na wyjątkowo piękne i dzikie łęgowe lasy. Nocleg w Hodoninie.
Dzień 5: Hodonin - Valtice 45-50 km
Jadąc na południe przemierzamy rozległe winnice. Za Brzecławiem zaczyna się przepiękny leśny szlak przez lasy łęgowe rosnące nad rzeką Dyją. Ale główne atrakcje czekają w Lidicach i Valticach. Stoją tam okazałe rezydencje rodu Liechtensteinów otoczone ogrodami i architektoniczne artefakty (np. minaret, sztuczne ruiny, świątynie antycznych bóstw, łuk triumfalny) rozsiane po parkach i lasach.
Dzień 6: Valtice - Laa an der Thaya 45-50 km
Ostatni etap zaczyna się jedynym na trasie większym podjazdem ku wieńczącej wzgórze monumentalnej kolumnadzie. Podziwiamy widoki i zjeżdżamy przez wioskę Uvaly do Mikulova. Łatwo tam trafić - z wielu kilometrów prowadzi nas charakterystyczna sylwetka zamku na wzgórzu. Dalsza część etapu prowadzi drogami rowerowymi przez wzdłuż czesko-austriackiej granicy. Tuż po jej drugiej stronie leży kurort Laa, z nowoczesnym kąpieliskiem termalnym. Tu zostajemy na ostatni nocleg i np. przy kieliszku miejscowej odmiany Prosecco świętujemy zakończenie wycieczki.
Dzień 7: Zakończenie i powrót
Rano przejazd busem z powrotem do Katowic i Krakowa. Jeśli ktoś morawską wycieczkę traktuje jako wstęp do dalszego zwiedzania Europy - szybko dostanie się podmiejską kolejką z Laa do Wiednia.
Zobacz większe galerie zdjęć:
Sierpień 2015...> Rajd Majowy kwiecień/maj 2015...>
listopad 2013...>